Glucose ROW Rybnik wraca do własnej hali
W sobotę rybniczanki zagrają ze Ślęzą Wrocław.

59 dni – tyle drużyna Glucose ROW Rybnik czekała na kolejny mecz w ramach Tauron Basket Ligi Kobiet we własnej hali. W najbliższą sobotę 7 lutego rybniczanki, w 17. Kolejce, podejmą w bardzo ważnym dla siebie meczu Ślęzę Wrocław. W ligowej tabeli drużyny te dzielą dwa punkty na korzyść Glucose ROW.
Zespół trenera Kazimierza Mikołajca i Adama Renera do konfrontacji przystąpi w pełnym składzie. Sztab szkoleniowy będzie miał do swojej dyspozycji Katarzynę Motyl, która doznała urazu nosa przed tygodniem podczas rywalizacji z Wisłą Can-Pack Kraków. – Na szczęście nie stwierdzono żadnego złamania, ani też pęknięcia. W sobotę będę gotowa na mecz – przekonuje Motyl.
W pierwszej rundzie Glucose ROW wygrał we Wrocławiu 82:80, a decydujące punkty z linii rzutów wolnych zdobyła Kateryna Rymarenko. W sobotę rybniczanki będą chciały powtórzyć ten wynik. – Ślęza to ekipa o dużym potencjale, mająca w swoim składzie dobre koszykarki. Na pewno nie będzie to łatwa dla nas potyczka – ocenia Leah Metcalf.
Mecz 17. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet pomiędzy drużynami Glucose ROW Rybnik i Ślęzą Wrocław odbędzie się w sobotę 7 lutego o godzinie 17:30 w hali widowiskowo-sportowej MOSiR w Rybniku Boguszowicach.