Unia Turza krok od awansu! Pokonała faworyta na wyjeździe
Faworytem pierwszego barażowego meczu o awans do III ligi byli z pewnością gospodarze. Tymczasem Unia Turza pokonała na wyjeździe 2:1 Gwarka Tarnowskie Góry i w obliczu rewanżu, który 22 czerwca rozegrany zostanie na kameralnym stadionie w Turzy, jest krok od historycznego sukcesu.

W 3. minucie podopieczni Jana Adamczyka wykonywali rzut wolny ze środkowej strefy boiska. Centra Bartłomieja Sikorskiego wylądowała na głowie pozostawionego bez opieki Pawła Kulczyka, a po jego uderzeniu piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki, obok całkowicie zaskoczonego golkipera gospodarzy.
Nieco ponad dwa kwadranse później dał o sobie znać, mający za sobą występy w Górniku Zabrze Dawid Jarka. Unia straciła na własnej połowie piłkę, która dotarła do napastnika gości. Ten choć miał przed sobą defensora Unii, oszukał go zwodem i uderzeniem z "dużego palca", mimo rozpaczliwej interwencji Marcina Musioła, wpakował piłkę do bramki.
Tuż przed przerwą Unia wykonywała rzut wolny niemal z tego samego miejsca co na początku meczu. Ponownie do piłki podszedł Sikorski, i choć tym razem do dośrodkowania najszybciej doszedł bramkarz gospodarzy, to jednak interweniował tak, że piłka spadła pod nogi czyhającego na 6. metrze Kulczyka. Po jego uderzeniu piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki.
W drugiej połowie wynik nie uległ już zmianie i przed rewanżem Unia jest w komfortowej sytuacji. Co nie zmienia faktu, że w Turzy czeka nas arcyciekawe widowisko, w którym goście staną na "uszach" by odwrócić losy dwumeczu.
Gwarek Tarnowskie Góry - Unia Turza 1:2 (1:2)
Bramki: Jarka (36.) - Kulczyk (3.), (45.)
Unia: Musioł, Szymiczek (56. Szkatuła), Bochenek, Kuczok, Gojny (79. Nowak), Domin (65. Buczkowski), S. Markiewicz, Staniczek, Sikorski, Kulczyk (76. Polak), Hanzel. Trener: Jan Adamczyk