Siatkarze lubią piłkę nożną

Nie chcę używać tutaj wulgaryzmów, ale czytając takie komentarze nóż mi się w kieszeni otwiera. Jeśli jesteś taki mądry, tak się znasz i interesujesz tym co się dzieje w klubie (bo jeśli komentujesz to dochodzę do wniosku, że Cie to interesuje(!)) zapraszamy do grona ludzi którzy STARAJĄ SIĘ COŚ ZROBIĆ mimo iż środki są powiedziałabym - bardzo skromne jak na tyle grup wiekowych, bo KS AZS RAFAKO RACIBÓRZ to nie tylko zespół seniorów.

No to nie chodź nikt Cię tam nie prosi " podpisz się" . Tam chodzą ludzie którzy kochają siatkówkę na poziomie każdej ligi i daje im to radość i nie potrzebują mistrzów żeby tą siatkówkę oglądać

widzę że masz smykałkę menadżera, pomóż tego dokonać, aby było u nas tak jak w Kędzierzynie, chyba że jesteś mocny tylko w pisaniu lub w gadce

to sobie kolego chodx tam, kibicuj amatorce i paru studentom, zycze wielu wrazeń i niesamowitych emocji w walce o utrzymanie, tu chodzi o coś innego - wiele miast podobnych do raciborza ma swietne kluby które grają w 1 ligach, jest tv, zainteresowanie rzeszy ludzi itd, w Raciborzu tego nie ma i nie bedzie...póki ktoś na serio nie zainteresuje się tym klubem, póty nic tam się nie bedzie działo...ot siatkowka na podworkowym poziomie, a szkoda bo jest super zaplecze, masa ludzi lubi siatkówke ale chodzenie na rafako to dla mnie strata czasu!

A wy pajace potraficie tylko narzekać. Cieszcie się że Racibórz posiada II ligowa drużynę mimo tak skromnych sponsorów. Nie każde miasto może sobie na takie coś pozwolić. A co do Kędzierzyna Koźla to popatrzcie sobie na budżet sponsorów jakich posiadają, a później komentujcie. Ale widać wasza wiedza sportowa ogranicza się tylko do podziwiania i cieszenia się jak jest dobrze a jak idzie źle to narzekania. A jak chcecie coś udowodnić to zapiszcie się do jakieś drużyny i zobaczymy czy wytrzymacie chociaż jeden trening. Znawcy od siedmiu boleści....

podpisuje się pod kolegaą ponizej, szkoda że taka fajna hala się marnuje! ten klub jest bez jakichkolwiek perspektyw, przechowalnia paru studentów i wiecznego trenera, znowu bedzie walka o utrzymanie i tak przez 20 lat...ze znajomymi jezdze na prawdziwą siatke do Kędzierzyna Kożle - tam potrafią w Raciborzu nie i długie nie...

A jakby trenowali i 55 razy dziennie to nie będzie awansu z tym dennym trenerem, który jedynie na swojego synka stawia.