RLPS łączy pokolenia
Wywiad z prezesem Raciborskiej Ligi Piłki Siatkowej, Bolesławem Papiernikiem.

– Czy w związku z jubileuszem odbędą się jakieś oficjalne obchody?
– Liga powstała na przełomie 1997/98 roku. 13 października organizujemy w Rafako Arena pokazowy mecz siatkówki między drużyną złożoną z zawodników do trzydziestego roku życia, a zespołem starszym, w którym zagrają siatkarze powyżej „trzydziestki”. Mamy nadzieję, że pojawi się tam jak najwięcej osób, które tworzyły te rozgrywki. Myślę, że dla wszystkich będzie to miłe zwieńczenie piętnastolecia istnienia RLPS.
– Rozumiem, że w zespole starszym zagrają osoby, które zakładały ligę i przez jakiś czas w niej grały?
– Nie. Drużyna ta będzie składała się z zawodników, którzy wciąż biorą czynny udział w rozgrywkach ligi. Wielu założycieli i pierwszych zawodników zakończyło karierę. Warto w tym momencie wspomnieć o osobach, które te rozgrywki tworzyły. Byli to między innymi śp. Andrzej Młody, Marek Kurpis, Wiesław Szczygielski, Jerzy Bogusławski. Większość z tych osób do dnia dzisiejszego jest związanych z ligą. Niektórzy od czasu do czasu ubierają sportowy strój i biorą udział w meczu.
– Jak na przełomie lat zmieniała się Raciborska Liga Piłki Siatkowej?
– Rozpoczynaliśmy sześcioma zespołami, po pewnym czasie było ich już osiem, później dziesięć. Pamiętam, że rekordowa liczba ekip w całej historii rozgrywek to 12. W tej chwili poziom jest zdecydowanie wyższy niż kiedyś. Na początku startowały zespoły bardzo „amatorskie”. Pierwsze sezony miały na celu integrację mieszkańców Raciborza poprzez siatkówkę. Myślę, że w ciągu tych 15 lat przez RLPS przewinęło się wielu zawodników z umiejętnościami z którymi z powodzeniem mogliby grać w II lidze.
– Czy w momencie tworzenia ligi przeszło wam przez myśl, że może ona przetrwać tyle lat i funkcjonować z takimi sukcesami?
– Od 13 lat jestem prezesem RLPS. Przejąłem tę funkcję po Marku Kurpisie. Żaden z nas chyba nie przypuszczał, że ta zabawa potrwa tak długo. Na pewno gra w lidze wymaga pewnego rodzaju poświęcenia. Tworzymy grupę osób, która chce podtrzymywać sport amatorski w naszym mieście. Świetne jest to, że w nasze miejsce przychodzi nowe pokolenie. Wspomnę tutaj o Pawle Królu czy Macieju Wrońskim, którzy pomagają nam w zarządzie. Ich zaangażowanie jest coraz większe. Chcą utrzymywać wysoki poziom organizacyjny rozgrywek.
– No właśnie, waszym kapitałem jest przyjaźń i bezinteresowna pomoc wielu ludzi,
– Tak. Muszę podkreślić, że RLPS jest jedną z pierwszych powstałych amatorskich lig w rejonie rybnicko-wodzisławsko-raciborskim. Trzeba cieszyć się z tego, że wciąż istnieje grono zapaleńców, którym ta gra sprawia radość i którzy potrafią się nią bawić. Dużą pomoc udziela nam prezydent Mirosław Lenk, który kiedyś był uczestnikiem ligi. Pogrywaliśmy nawet wspólnie w jednej drużynie. Wsparcie otrzymujemy także od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu oraz od dyrektorów raciborskich szkół: Danuty Skórowej i Norberta Miki, którzy udostępniają nam salę do gry. Józef Kawalec i Jerzy Gizowski od początku istnienia ligi sędziują nasze mecze. Dobrze, że spotykamy się ze wsparciem tak fantastycznych osób.
– Kibice także motywują, jak na warunki rozgrywania spotkań przychodzi ich bardzo wielu.
– Cieszymy się z tego, że wielu ludzi przychodzi obserwować nasze zmagania. Największa publikę na pewno gromadzą finały, które rozgrywamy na Rafako Arena. Wydaje mi się, że kibice chcą wiedzieć jak ta liga rozwija i cieszyć się razem z nami.
– Ile zespołów rozpocznie tegoroczne rozgrywki?
– Zgłosiło się więcej ekip niż w ubiegłym roku. Do sezonu przystąpi ich jedenaście. Nowym zespołem będzie drużyna z Baborowa. Chęć gry zgłosiła nawet ekipa z zakładu Głuchych Odra Racibórz. Ciekawym tworem jest zespół „Nowa” złożony z siatkarzy, którzy nie mieścili się do składów innych drużyn. Myślę jednak, że nazwa tego teamu zmieni się przed początkiem rozgrywek. Tegoroczne zmagania potrwają dłużej niż dotychczas bywało, bowiem rozegramy 20 kolejek. Mam nadzieję, że zawodników jest wystarczająco wielu abyśmy spokojnie przez ten sezon przebrnęli. Oby zdrowie wszystkim dopisało.
– Myśli pan, że zainteresowanie siatkówką w Raciborzu wzrasta?
– Tradycje siatkarskie w Raciborzu istnieją już bardzo długo. Wszystko za sprawą Rafako. Można cieszyć się z tego, że zawodnicy którzy nie łapią się do II ligi zapisują się do RLPS. I muszę podkreślić, że wcale nie prezentują się o wiele lepiej, co oznacza, że poziom naszych rozgrywek jest dosyć wysoki.
– Który zespół jest faworytem tegorocznej ligi?
– Na pewno wielką siłę prezentuje Enter, który w tym roku będzie bronić zeszłorocznego mistrzostwa ligi. Dokonali kilku znaczących zmian. Przeszedł do nich Marcin Gąsior, który grał w II lidze. Oczywiście jest wiele liczących się drużyn, jak na przykład: AiR Team, Lunatycy czy Złotnik. Myślę, że rywalizacja o czołowe miejsca potrwa do ostatniej kolejki.
– A kto może być „czarnym koniem”, czy może być to któraś z nowych drużyn?
– Trudno mi na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ ekipy z Baborowa nie widziałem jeszcze w akcji. Odra Racibórz natomiast za dwa tygodnie startuje w Pucharze Polski. Myślę, że reprezentanci każdej z drużyn umieją grać w siatkówkę.
– Sponsorem RLPS po raz kolejny został JP Telebim.
– Tak, firma ta okazuje nam bardzo duże wsparcie finansowe. Dzięki niej rozgrywki wyglądają tak dobrze.
– Jaki będzie ten sezon?
– Każdy kolejny sezon jest ciekawszy od poprzedniego. Myślę, że nasz poziom siatkówki jest w miarę stabilny i jak na amatorów – wysoki. Tak jak mówię, nie ma faworytów i drużyny będą walczyć o każdy punkt.
będą wyniki z pierwszel kolejki z wczoraj?
sponsor? a te wpisowe 550zł od kazdej z druzyn, to gdzie idzie? jak rozgrywki wygladaja dobrze? kpina, bo kasa z naszej kieszeni idzie. 11 druzyn x 550zl= prosty wynik i suma.. a sponsor, no coz, ojciec-syn, wszystko w rodzinie :)
i po to ten wywiad Sponsorem RLPS po raz kolejny został JP Telebim. – Tak, firma ta okazuje nam bardzo duże wsparcie finansowe. Dzięki niej rozgrywki wyglądają tak dobrze." damowa reklama, syna(ojca) firmy
Regionalna Liga Siatkówki Plażowej- kto to pisal? redaktorku, robisz artykul, wywiad, a nie wiesz nawet, co ten skrot oznacza. skandal!!!!!!